XXXIV NIEDZIELA ZWYKŁA – 22 LISTOPADA 2009 r. UROCZYSTOŚĆ JEZUSA CHRYSTUSA, KRÓLA WSZECHŚWIATA 2009-11-22

Przeżywamy ostatni tydzień roku kościelnego, który w swych treściach nawiązuje do czasów eschatologicznych i mówi nam o powrocie Jezusa Chrystusa na ziemię. Powrót ten nastąpi w chwili, w której się nie spodziewamy. Pragniemy dzisiaj Jezusowi Chrystusowi, Królowi i Panu Wszechświata na tej Eucharystii oddać należną chwałę i cześć. Ofiarujmy na ołtarzu nasze troski, kłopoty i zmagania dnia codziennego, wierząc, że tylko Pan nieba i ziemi, może nasz krzyż przemienić w słodkie jarzmo.

Przepraszajmy Króla Wszechświata, za zło, które popełniliśmy z ludzkiej ułomności, ufając w Jego niezgłębione miłosierdzie.








1. Po południu o godz. 17.30 będzie Różaniec za zmarłych połączony z wypominkami. Serdecznie zapraszamy do wspólnej modlitwy za zmarłych. Po Mszy św. o godz. 7.00 nabożeństwo stanowe i zmiana tajemnic różańcowych dla Ojców.


2. W tygodniu Różaniec połączony z wypominkami będzie w poniedziałek, wtorek i czwartek po Mszy świętej wieczornej. Prosimy o liczniejszą obecność na Nim by wspólnie modlić się za naszych zmarłych. Są to ostatnie dni modlitwy różańcowej połączonej z wypominkami w tym roku. W następnym będą już Roraty.


3. W środę zapraszamy jak zwykle na cotygodniową Nowennę do Matki Bożej Nieustającej Pomocy po Mszy świętej wieczornej.


4. W piątek pamiętajmy o wieczornej Drodze Krzyżowej w intencji Sługi Bożego Jana Pawła II. Będzie ona o godz. 19.00.


5. W przyszłą niedzielę rozpoczyna się w Kościele Adwent, czas, który ma nas przygotować do świąt Bożego Narodzenia. Wkraczamy w kolejny rok życia w liturgii i dzięki liturgii Kościoła bogatsi o doświadczenia mijającego roku.


6. W sobotę będą spotkania: o godz. 9.00 Ministranci, 10.00 wszyscy Lektorzy, 11.00
Dziewczęca Służba Maryjna i kandydatki.



7. Wszystkim Solenizantkom i Solenizantom tego tygodnia składamy najlepsze życzenia: obfitych łask Bożych i opieki ich świętych Patronów. Zapraszamy jak zwykle do Stołu Pańskiego z okazji imienin.


8. 22 listopada oddajemy cześć świętej Cecylii, rzymskiej męczennicy, patronce chórzystów, muzyków i organistów. Cieszmy się, że muzyka organowa i dobry śpiew rozbrzmiewają na chwałę Bogu w naszej świątyni. Zasługa to w dużej mierze organisty P. Wojciecha Chruściela, któremu z okazji Święta Patronalnego, składamy życzenia obfitości Bożych darów. Niech święta Cecylia wyprasza ducha radości i uwielbienia oraz łaskę głębokiego wniknięcia w tajemnicę liturgii. Dziękujemy za sumienną pracę i piękną grę na odnowionych organach. Swoją wdzięczność okażemy niedługo, kiedy odwiedzi nasze domy i dostarczy opłatki na Boże Narodzenie. Skorzystajmy z tej posługi i złóżmy Mu ofiarę. Przypominamy, że jest to ofiara nie za opłatki tylko za pracę w kościele. Po parafiach pojawiają się oszuści roznoszący opłatki. Gdyby tacy pojawili się w naszej parafii prosimy ich nie przyjmować. Pan Organista będzie miał imienne, aktualne zaświadczenie z pieczątką parafii i podpisem Ks. Proboszcza.


9. Od I niedzieli adwentu Caritas rozprowadza świece na stół wigilijny wzorem lat ubiegłych. Dochód z tych świec będzie przeznaczony na diecezjalne dzieła charytatywne i na dożywianie dzieci w szkołach. Jednocześnie ze świecami można nabyć kartki świąteczne na Boże Narodzenie. Prosimy aby świece nabywać już teraz, gdyż przed świętami może ich zabraknąć w centrali w Tarnowie jak to miało miejsce w ubiegłym roku.


10. Prośmy, Chrystusa Króla i Pana Wszechświata o Jego błogosławieństwo, które niech wspiera nasze poczynania i starania w budowaniu Bożego Królestwa na ziemi. Idźmy przez życie ścieżkami Jego królestwa, a wobec naszych bliźnich, których spotykamy na co dzień, dawajmy radosne świadectwo o naszym Wodzu, Królu i Władcy.

Wszystkim na cały tydzień życzymy Szczęść Boże. Przyjmijmy błogosławieństwo Boże.


OGŁOSZENIA DODATKOWE


Dzisiejsza uroczystość Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata, to ostatni mocny akord roku liturgicznego przed adwentowym wyciszeniem. Do kalendarza liturgicznego została wprowadzona przez papieża Piusa XI w 1925 roku, na zakończenie przypadającego wówczas Roku Jubileuszowego. W odnowionej liturgii Kościół uroczystość tę obchodzi w ostatnią niedzielę roku kościelnego dla podkreślenia, że wszystko ma swój początek i będzie miało swoje ukoronowanie w Chrystusie. Mamy jeszcze w żywej pamięci przeżywany przez nasze pokolenie Rok Święty 2000, do którego przygotował nas i przez który pięknie nas przeprowadził Sługa Boży Ojciec Święty Jan Paweł II. Wciąż aktualną prawdę o królowaniu Chrystusa dobrze oddawało hasło umieszczone na jubileuszowym znaku: „Chrystus wczoraj, dziś i na wieki”. On jest początkiem i końcem wszystkiego! W dzisiejszą niedzielę warto zapytać się siebie: na ile świadomie przeżywamy rok liturgiczny i czynnie włączamy się w jego celebracje?


W tym tygodniu patronują nam:

* 23 XI – św. Klemens I (†97 a 101), papież i męczennik, trzeci z kolei następca świętego Piotra Apostoła
* tego samego dnia – św. Kolumban (pomiędzy 530/543-615), opat
* 24 XI – św. Andrzej Dung-Lac, prezbitera, i jego Towarzysze, męczennicy wietnamscy, którzy zginęli podczas prześladowań chrześcijan w latach 1773-1862
* 25 XI – bł. Maria od Pana Jezusa Dobrego Pasterza – Franciszka Siedliska (1842-1902), założycielka Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu – nazaretanek, które otoczyły opieką ludzi biednych, chorych, samotnych i niepełnosprawnych, zajęły się wychowaniem dzieci zaniedbanych i samotnymi matkami, broniąc życia nienarodzonych ;
* tego samego dnia – św. Katarzyna Aleksandryjska († ok. 307/312), dziewica i męczennica


ZAMYŚLENIA NIEDZIELNE


Na katechezie dzieci poznawały Chrystusa jako Króla. Jest On często przedstawiany na tronie. Katechetka pomagała uczniom zrobić korony dla Chrystusa. Każde dziecko miało przyjść z tą koroną do kościoła na niedzielną Mszę Świętą i ofiarować ją Jezusowi. Kilkoro dzieci miało jednak problem, gdyż ich rodzice nie uczęszczają na Mszę Świętą, a same nie mogą wychodzić z domu. Wtedy pani im poradziła, aby koronę położyły na stole podczas śniadania. A gdy mama lub tato zapyta, co to za zabawa, to wtedy mają powiedzieć, że to jest dar dla naszego Chrystusa Króla. Ponoć kilkoro rodziców, dość mocno zdystansowanych względem Kościoła, przyszło z dziećmi na Eucharystię.


* * *

Ewangelia ukazuje nam Chrystusa Króla z koroną cierniową na głowie, wyśmianego i oplutego. Jakie to przedziwne, że Jezus mówił o sobie, iż jest królem, wtedy, kiedy był najmniej podobny do króla. Bo królowanie to nie przepych, bogactwo, złota korona, ale to łagodność, szacunek i miłość do drugiego człowieka. Królowanie to odważne mówienie prawdy, budowanie zgody i pokoju. Każdy z nas należy do Królestwa Bożego od chrztu świętego. Jesteśmy powołani do tego, by to królestwo rozwijać. To jest tajemnica naszego królowania z Jezusem. Choć czasem przyjdą trudności, ktoś nas wyśmieje nie przejmujmy się tak bardzo. Pana Jezusa też to spotkało.


* * *



Przed naszymi oczami jawią się niekiedy obrazy świętych Kościoła, trzymających w dłoniach krzyż i zapatrzonych w ukrzyżowanego Jezusa. Mówiło się, że ci święci byli czcicielami Jezusa Cierpiącego, że kontemplowali Króla wszechświata, że ukochali krzyż. Takie obrazy pełniły bardzo ważną rolę – pokazywały, że Jezusowy krzyż to znak najwyższej miłości, przypomnienie, że Jezus za każdego z nas oddał swoje życie, bo tak bardzo nas kocha.
Nauka krzyża bazuje na przykazaniu miłości. Miłować drugiego człowieka to umieć mu przebaczać nie siedem, ale siedemdziesiąt siedem razy, czyli kiedy tylko o to poprosi. Człowiek całkowicie otwarty na Boga i na drugiego człowieka – taka jest religia chrześcijańska. I oto wydarzenia ostatniego czasu: w Strasburgu wydano wyrok przeciwko państwu włoskiemu za to, że w tamtejszych szkołach wiszą krzyże, których nie życzy sobie jedna z rodzin dzieci uczęszczających do włoskiej szkoły; krzyże sprawiają jej cierpienie, dzieci nie mogą na nie patrzeć. Siedmiu sędziów strasburskiego Trybunału zagłosowało przeciwko krzyżom i na państwo włoskie nałożono karę grzywny, nakazując, oczywiście, usunięcie krzyży. To jakieś ogromne nieporozumienie, w chrześcijańskiej Europie znaleźliśmy się w tak przedziwnej sytuacji!.. Gdzie my jesteśmy?! Z jakimi trybunałami mamy do czynienia?! Zdumieni są politycy, zdumiony jest Kościół, chrześcijanie. Pamiętamy bowiem jeszcze dość dobrze hitleryzm niemiecki i bolszewicki komunizm – systemy nienawiści do krzyża. I wydaje nam się to bardzo niebezpieczne. Europa chcąca stać się kontynentem laickim, chcąca pozbyć się krzyża, chcąca odrzucić wartości, które dotychczas były dla nas najważniejsze, na których istniejemy, to straszna wizja, która poprzez takie spektakularne werdykty sądowe staje się faktem. Na jakich wartościach będziemy zatem budować?...
Europa musi mocno zawalczyć o normalność. Musimy przypomnieć sobie swoje korzenie i kulturę, które bez krzyża będą nic nieznaczące i martwe. Europa przestanie być Europą. Bo krzyż jest kamieniem węgielnym wewnętrznego życia Starego Kontynentu. Jeżeli odrzuci się krzyż, to zniszczy się wielowiekowe dziedzictwo Europy, i nie tylko odrzuci się siebie, ale nastąpi samodegradacja tej części świata.


Dlatego bardzo ważne jest, byśmy wszyscy poważnie zastanowili się nad kulturą europejską, nad wielkimi wartościami, które w niej tkwią, a które są ewangeliczne i o których ciągle przypomina krzyż Pana Jezusa. Bo to przecież sam Bóg, Król całego Wszechświata umarł, abyśmy mogli dobrze i mądrze przejść przez życie i dojść do szczęśliwej wieczności!

* * *


W Ewangelii mamy wiele takich momentów, kiedy rzesza ludzka, widząc niezwykłe czyny - cuda Pana Jezusa chciała Go ogłosić królem. Namiestnik rzymski Piłat także o tym słyszał. Ale kiedy zobaczył przed sobą. Człowieka z Nazaretu,,: uwięzionego, poniżonego i bezbronnego, zapytał zdumiony: Czy Ty jesteś królem żydowskim? Usłyszał odpowiedź prostą jasną i potwierdzającą; „Królestwo moje, nie jest z tego świata!. I wyjaśnienie „Ja na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie!”." W odpowiedzi Piłat powiedział: „A cóż to jest prawda?". I nie czekał jak na to pytanie odpowie Nauczyciel z Nazaretu: .

Prawdy trzeba szukać, Trzeba nam dosłyszeć tę bardzo zasadniczą odpowiedź Pana Jezusa: „Ja jestem Drogą, Prawdą i Życiem” (J 14, 6). Droga, która prowadzi do poznania Prawdy i Prawda, która daje życie - życie wieczne!


Najbardziej szczególną prawdą, jaką objawił nam Jezus, jest ta, że Bóg jest Miłością, która jednocześnie jest najdoskonalszą Mądrością, obejmującą każdą chwilę naszego ziemskiego życia - zawsze w perspektywie wiecznego szczęścia człowieka.


Kiedy ogarniamy myślą naszą ziemię, kiedy sięgamy w przestrzenie wszechświata dzięki wiedzy, coraz bardziej uświadamiamy sobie, jak nieskończenie wielki jest Bóg, skoro Jego dzieło jest tak ogromne, że człowiek nigdy nie sięgnie jego granic.

W języku greckim słowo „kosmos” znaczy także najdoskonalszy porządek, ład. Najsławniejsi uczeni, którzy swoją wiedzą, wydawałoby się, sięgają granic wszechświata, tym bardziej są świadomi, jak nieskończenie daleko jest człowiekowi do tego. Pan Jezus mówi:, „Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie". Gdy o tym pamiętamy, nie jest nam trudno przyjąć i te Jego słowa: „Ja jestem Drogą. Prawdą i Życiem”.


Piękne są refleksje ks. Twardowskiego na dzisiejszą uroczystość ,,Kiedyś ogarnie nas zdumienie, gdy się dowiemy, przez jakich ludzi wiernych Ewangelii, a niezauważonych – Jezus królował na tym świecie”.



<< wstecz
© Parafia p.w. Świętego Krzyża i Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Tarnowie