Miłość do życia jest ukierunkowana na służbę życiu. 2008-11-30

List pasterski Biskupa Tarnowskiego na I Niedzielę Adwentu 2008r.

Drodzy Diecezjanie!

1. Adwent to czas oczekiwania na objawienie się Życia, o którym święty Jan napisał: myśmy je widzieli, o nim świadczymy i głosimy wam życie wieczne, które było w Ojcu (1 J 1,2). Bóg rozdarł niebiosa i zstąpił na ziemię, aby człowiek, który utracił życie na skutek grzechu, odzyskał je dzięki Słowu życia – Synowi Bożemu. Dobra Nowina o Jezusie Chrystusie Odkupicielu człowieka, głoszona przez apostołów, jest Ewangelią życia, bo na nowo nadaje sens ludzkiej istocie, pogrążonej w mroku i cieniu śmierci.



W nowym roku liturgiczno-duszpasterskim, a otwiera go I Niedziela Adwentu – pragniemy, ze spojrzeniem utkwionym w Chrystusa Pana, raz jeszcze rozważyć Ewangelię życia, która darowana nam już w Objawieniu Starego Testamentu, rozbrzmiewa w sumieniu każdego od początku, od chwili stworzenia, tak, że mimo grzechu może być poznana przez ludzki rozum.



Życie człowieka jest dziełem Boga, o czym zaświadcza prorok Izajasz, mówiąc: Panie, Tyś naszym Ojcem. Myśmy gliną, a Ty naszym twórcą. Dziełem rąk Twoich jesteśmy my wszyscy (Iz 64,7). Ze względu na swe pochodzenie nasze życie jest dobrem i jest święte. Jako takie jest w świecie objawieniem Boga, znakiem Jego obecności, śladem Jego chwały. „Godność życia nie wynika jedynie z jego źródeł, ale także z jego celu, z jego przeznaczenia do komunii z Bogiem”, z przeznaczenia do życia wiecznego i zmartwychwstania. Stąd życie jest bogactwem, darem, ewangelicznym talentem, który każdy człowiek otrzymał, aby je chronił i umacniał, aby się o nie troszczył.



Umiłowani!



2. Troska o życie każdego i całej wspólnoty ludzkiej jest ściśle związana z ochroną środowiska, w którym człowiek żyje. Bóg stworzył człowieka i powierzył jego opiece ogród Ziemi. Środowisko naturalne stało się jednocześnie przestrzenią rozwoju osobowej godności człowieka i jego życia. Właściwie pojęte panowanie nad światem stworzonym, pojęte, nie jako używanie i dowolne dysponowanie dziełem stworzenia, jest w istocie wyrazem miłości do Boga, do samego siebie i do bliźnich. Ziemia została nam dana jedynie w dzierżawę, nie jesteśmy jej ostatnimi „panami” i nie możemy jej nieodwracalnie niszczyć.



A wobec łatwo zauważalnych zagrożeń trzeba, aby człowiek wierzący okazywał więcej troski o środowisko naturalne, o dzieło stworzenia, które mamy przekazać następnym pokoleniom. Jednak troska o środowisko naturalne nie może stać się bałwochwalczym kultem przyrody, który dla jej dobra potrafi nieraz poświęcić życie człowieka. Właściwa ekologia oraz ochrona Ziemi powinna być również ekologią człowieka i ochroną jego życia.

Moralna odpowiedzialność za ochronę środowiska życia człowieka spoczywa nie tylko na odpowiednich instytucjach państwowych czy samorządowych, ale także na firmach i przedsiębiorcach, których gospodarcza działalność bezpośrednio ingeruje w przyrodę ożywioną i nieożywioną. W jakimś stopniu czyni to każdy z nas, dlatego musimy uczyć się odpowiedzialnego korzystania z dobra, jakim jest świat stworzony.



Pierwszym miejscem, w którym człowiek uczy się poszanowania życia i świata stworzonego jest rodzina. To w środowisku rodzinnym dziecko musi dostrzec i nauczyć się, że nie wolno zaśmiecać świata, że trzeba stosować się do zasad porządkujących zbieranie odpadów; musi wiedzieć, że Ziemia – ojczyzna ludzi – wspólny dom wszystkich, wymaga poszanowania.



Wielkie znaczenie dla pogłębiania odpowiedzialności za środowisko naturalne ma edukacja ekologiczna w szkołach, w których dzieci od najmłodszych lat uczą się cenić dobro i piękno świata. Wyrazem tej edukacji jest chociażby akcja „Sprzątanie świata”, ale na akcjach nie wolno poprzestawać – potrzebne jest tworzenie nowej mentalności, dzięki której młode pokolenie zrozumie wagę ochrony ich przestrzeni życiowej, znaczenie czystej wody i powietrza, praw świata zwierząt i roślin.



Istotnym zagrożeniem dla życia środowiska naturalnego jest wzrastająca pogoń – nakręcana przez agresywną reklamę – za używaniem świata, bez oglądania się na zniszczenia, jakie ona niesie dla całej przyrody. Na naszych oczach giną kolejne gatunki zwierząt i roślin. A prorocy klęski już wieszczą, że zginie i człowiek, jeśli się nie opamięta w eksploatacji świata. Bądźmy więc ludźmi umiaru, roztropnie korzystającymi z zasobów naturalnych naszej ziemskiej ojczyzny, poczynając od poszanowania najbliższego środowiska w którym żyjemy.



Bracia i Siostry!



3. Szacunek dla ludzkiego życia jest podstawowym warunkiem budowania kultury i cywilizacji życia. Jej tworzenie zaczyna się w sercu człowieka, który świadomie i odpowiedzialnie przyjmuje, chroni i rozwija dar życia. Troska o życie powinna obejmować wszystkie jego wymiary widziane z perspektywy jedności, jaką jest osoba ludzka – duch ucieleśniony i ciało uduchowione.



W tym miejscu apeluję do Was, Drodzy Diecezjanie, o poszanowanie własnego zdrowia. Troska o zdrowie, nie powinna rozpoczynać się w poczekalni do lekarza, gdy czasem jest już za późno. Potrzebna jest świadoma profilaktyka, szanowanie i cenienie sobie własnego zdrowia i życia, zapobieganie i unikanie zagrożeń, które choć nieraz nieuniknione, czyhają na nasze zdrowie. Niestety, nierzadko sami przykładamy rękę do tego, by niszczyć swoje zdrowie, a tym samym życie. Nadużywanie alkoholu, palenie papierosów, zażywanie narkotyków lub leków o działaniu pobudzającym, by zmniejszyć stres lub poradzić sobie z obowiązkami, lekkomyślność, to tylko niektóre działania prowadzące do poważnych chorób, przynoszące niepotrzebne cierpienie i ból bliskich. Na szczęście coraz żywsza jest świadomość wartości życia, wyrażająca się w dbałości o własne zdrowie. Coraz częściej przyjmuje się odpowiedni sposób odżywiania, promuje się uprawianie sportu, właściwe planowanie czasu wolnego, bogatego w aktywny wypoczynek, z wykluczeniem bezmyślnego oglądania prymitywnych programów telewizyjnych czy stron internetowych, których celem jest redukcja człowieka do istoty zaspokajającej najniższe instynkty, a ostatecznie złapanie go w sieć uzależnień. Wobec tych zagrożeń ważna jest dbałość o kondycję duchową w myśl zasady - primum non nocere - nie szkodzić; nie wolno sobie szkodzić przez karmienie swojej pamięci i podświadomości przemocą, zdradą, pornografią i nienawiścią, przyzwyczajeniem do łamana Bożych praw i przykazań.



4. Jako uczniowie Jezusa nie możemy również zapominać, że otrzymaliśmy dar życia Bożego, które „polega na tym, że człowiek zostaje zrodzony przez Boga, aby mieć udział w pełni Jego miłości”. Nadprzyrodzony wymiar naszego życia domaga się również stałej troski, z tym, że miłość do życia nie powinna ograniczać się do zwykłego szukania przestrzeni pozwalającej na realizowanie siebie i na nawiązanie relacji z innymi, ale powinna rozwijać się w radosnym przeświadczeniu, że można z własnego życia uczynić miejsce objawienia się Boga, spotkania i komunii z Nim. To stać się może jedynie wtedy, kiedy chrześcijanin pielęgnuje Boże życie przez czytanie, słuchanie i wypełnianie słowa Bożego, przed głęboką, wierną modlitwę, przez czerpanie duchowych mocy ze źródeł Bożego życia, jakimi są sakramenty święte, a zwłaszcza Sakrament Pokuty i Pojednania oraz Eucharystii. „Bankructwo sposobu życia, jakby Boga nie było, jest dziś dla wszystkich aż nadto widoczne. Dzisiaj trzeba odkryć na nowo, że Jezus Chrystus jest rzeczywistą osobą, a Jego wejście w historię prowadzi do odnowienia życia wszystkich”.



Warto posłuchać świętego Pawła, który wielokrotnie wzywał swych słuchaczy do życia według Ducha. Tylko ono prowadzi do pełni życia i pokoju (por. Rz 8,4n; Ga 5,16.25). Dlatego przypominam wszystkim bierzmowanym, że otrzymaliście Ducha Świętego, który przez Was pragnie zmieniać oblicze ziemi. A zatroskani o życie i oblicze ziemi mamy prawo i obowiązek wołać do Niego: przybądź Duchu Stworzycielu i prosić Go o potrzebne światło; o dar Bożej bojaźni, o umiejętność liczenia się z Bogiem i Jego przykazaniami na co dzień, aby i nasze życie zostało przemienione.



Drodzy Diecezjanie!



5. Życie każdego z nas ma wymiar społeczny. Jako dar Boży powinno owocować poprzez dar z siebie, ze swego życia – w miłości. Ewangeliczna prawda mówi, że uczeń, który traci życie, zyskuje je. To tracenie ma imię – miłość.



Miłość do życia jest ukierunkowana na służbę życiu. Chodzi tu przede wszystkim o życie zagrożone, o życie nienarodzonych, ludzi starych i nieuleczalnie chorych, cierpiących z powodu prześladowań i wojen, głodu i chorób. Miłość jako obrona życia ludzkiego powinna przeciwstawić się zabójczym praktykom cywilizacji i kultury śmierci. Odpowiedzialność za życie bliźnich jest moralnym obowiązkiem chrześcijanina. Konkretny wyraz tej odpowiedzialności lub jej brak widać na naszych drogach. Tak wiele razy słyszymy apele o to, by szanować życie własne i innych użytkowników dróg. Jednak codzienne informacje o śmiertelnych ofiarach wypadków, spowodowanych głupotą kierowców, często nietrzeźwych, budzi głęboki niepokój. Musimy dołożyć starań, aby w każdym z nas wzrosła świadomość nienaruszalności ludzkiego życia, prawa każdego do szczęścia tu na ziemi i w wieczności.



Żyje prawdziwie ten, kto siebie daje. W świetle tej prawdy chciałbym zachęcić wszystkich do ofiarnej służby życiu. A może się ona wyrażać w różny sposób, np. poprzez codzienną, wytrwałą służbę swoim bliskim w rodzinie, przez przebaczenie i budowanie pokoju; przez oddawanie krwi; przez podjęcie decyzji o oddaniu narządów do transplantacji; przez wolontariat, opiekę nad terminalnie chorymi w hospicjach; przez zaangażowanie w dzieła miłosierdzia względem ubogich; przez solidarność z cierpiącymi z powodu głodu, klęsk żywiołowych i humanitarnych, chorób, prześladowań i wojny.



Bracia i Siostry! Tarnowskiemu Kościołowi, który tworzymy, nie brakuje wrażliwości na ludzkie biedy. Tym, którzy wielkodusznie wspomagają innych, ratując ich życie, zarówno w wymiarze materialnym jak i duchowym, składam jako pasterz tego Kościoła serdeczne Bóg zapłać!



Umiłowani, Bracia i Siostry!

Nadchodzące Święta Bożego Narodzenia są świętami Życia. Pragnę wszystkimi Wam, Drodzy Diecezjanie, złożyć najserdeczniejsze życzenia, by Wasze życie osobiste, rodzinne i społeczne mogło się rozwijać w pokoju, dążąc do pełni zamierzonej przez Boga.

Z życzeniami łączę modlitwę, zwłaszcza w intencji osób, których życie jest zagrożone: nienarodzonych i chorych. Niech Pan życia obdarzy Was swoją miłością, troskliwą opieką bliźnich i szacunkiem ludzi zdrowych.

Każdemu, kto szanuje życie i broni go, tworząc kulturę życia i miłości, z serca błogosławię!





† Wiktor Skworc

BISKUP TARNOWSKI



<< wstecz
© Parafia p.w. Świętego Krzyża i Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Tarnowie