Słowo Pasterskie bp Wiktora Skworca 2006-11-05

Drodzy Diecezjanie!

Od początku mojego kapłaństwa zawsze z oddaniem i wiernością służyłem Kościołowi i jego pasterzom. W tę służbę wpisuje się również posługiwanie u boku Biskupa katowickiego w trudnym okresie PRL-u. Nigdy się nie spodziewałem, że tamten okres – sprzed ponad 25 lat – powróci do mnie w postaci materiałów, jakie zbierała o mnie służba bezpieczeństwa.


Poddałem je – zgodnie z procedurą przyjęta przez Konferencję Episkopatu Polski – pod osąd kompetentnej Komisji Historycznej. Wyniki badań opublikował dzisiejszy Gość Niedzielny. Zamieszcza on również mój komentarz do tej bolesnej dla mnie sprawy oraz świadectwo Metropolity Katowickiego. Wyniki badań sprowadzają się do wniosku, że w materiałach ”nie ma charakterystyk personalnych jakiegokolwiek duchownego ani informacji, które w jakikolwiek sposób mogły być wykorzystane przeciwko bp. Bednorzowi i jego otoczeniu”.

Drodzy Diecezjanie!

Mojego sumienia nie obciąża grzech przeciwko Kościołowi i przeciw człowiekowi. Wszystkim mogę patrzeć prosto w oczy.

Proszę Was o modlitwę za tych, którzy zostali pomówieni a nawet oskarżeni o współpracę z wrogami Kościoła na podstawie jednostronnych, esbeckich materiałów.

Proszę tym bardziej, iż sam wiem, jaki to może sprawiać ból, do jakich duchowych rozterek prowadzi. Bliskie mi są teraz słowa psalmu: „Chociażbym chodził ciemną doliną zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną”(Ps 23,4).

Wiem, że w tej godzinie ciemnej doliny i duchowego cierpienia jest ze mną Bóg; bądźcie i Wy Drodzy Diecezjanie, którym staram się gorliwie i jak najwierniej służyć.



Z serca Wam błogosławię!



† Wiktor Skworc
BISKUP TARNOWSKI

Tarnów, 2 listopada 2006 r.




<< wstecz
© Parafia p.w. Świętego Krzyża i Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Tarnowie