Wigilia w chrześcijańskiej rodzinie cz.I 2005-12-24

Punktem kulminacyjnym przeżyć adwentowych, a zarazem wprowadzającym w misterium Bożego Narodzenia w rodzinach chrześcijańskich, jest Wigilia Uroczystości Narodzenia Pańskiego. Chrystus Pan, przyjmując ludzkie ciało, stał się jednym z nas, naszym Bratem, a Boga polecił nam nazywać Ojcem. Całą ludzkość uczynił jedną człowieczą rodziną. Stąd Wigilia i w ogóle święta Bożego Narodzenia mają charakter rodzinny, zbliżają ludzi ku sobie, niwelują podziały i wyzwalają postawę braterstwa i służby.


Przeżywanie Wigilii połączone jest z bardzo bogatą obrzędowością, która, w połączeniu ze Słowem Bożym i modlitwą, tworzy, swego rodzaju, przepiękną liturgię domowego Kościoła. Geneza tej liturgii sięga pierwszych wieków chrześcijaństwa. Ma ona bardzo starą tradycję i w treści wiąże się bardzo ściśle z liturgią parafialną.

Siano wigilijne

Powszechnie zachowywany jest zwyczaj wkładania siana pod obrus na stół, przy którym będzie spożywana uroczysta wieczerza wigilijna.
Zwyczaj ten jest wcześniejszy od świąt Bożego Narodzenia. Pochodzi jeszcze z czasów pogańskich i nawiązuje do starego kultu agrarnego. Nikomu nie przyszło na myśl, aby zwalczać ten obyczaj, który do dziś dnia się utrzymał (.T. S. Bystroń), lecz otrzymał tylko chrześcijańską interpretację. Przypomina on nam ubóstwo groty betlejemskiej i Maryi, która złożyła narodzonego Chrystusa na sianie w żłobie.

Wolne miejsce przy stole

Znany i powszechny jest obecnie w Polsce zwyczaj pozostawiania wolnego miejsca przy stole wigilijnym. Trudno jest w tej chwili ustalić jego genezę. Ks. J. Śliwański stwierdza krótko, że przy wigilijnym stole zostawia się jedno miejsce wolne. Zapewne jest to zwyczaj nowy, gdyż nie wspomina o nim żaden z historyków obyczajów polskich.
Wolne miejsce przy stole w czasie wieczerzy wigilijnej jest przeznaczone dla przygodnego gościa, którego w ten sposób traktuje się rodzinnie (ks. J. Śliwański). Z. Kossak pisze, że ktokolwiek zajdzie w dom polski w święty wigilijny wieczór, zajmie to miejsce i będzie przyjęty jak brat. Raz do roku, w ciągu paru godzin, społeczeństwo uświadamia sobie przez ten zwyczaj, jakim rajem byłby świat, gdyby prawa wigilijnej wieczerzy rządziły nim stale.
Pozostawiając wolne miejsce przy stole, wyrażamy serdeczną pamięć o naszych bliskich i drogich, którzy nie mogą świąt spędzić razem z nami. Wolne miejsce przy stole oznaczać może również członka rodziny, który zmarł lub też, w ogóle, pamięć o wszystkich zmarłych z rodziny.

Opłatek wigilijny

Najważniejszym i kulminacyjnym momentem wieczerzy wigilijnej w Polsce jest obrzęd łamania się opłatkiem.
Następuje on po modlitwie i złożeniu sobie życzeń, a więc na samym początku wieczerzy wigilijnej, gdy ukaże się pierwsza gwiazda na niebie.
Dzielenie się nawzajem opłatkiem oznacza wzajemne poświęcenie się jednych dla drugich i uczy, że ostatni nawet kawałek chleba należy podzielić z bliźnim, zbliża oddalonych, łączy umarłych z żywymi i jedna skłóconych. Wyciągnięta dłoń z okruchem chleba sięga poza rzeczywistość (z. Kossak). Ten tak bardzo rozpowszechniony i głęboko, od wieków, zakorzeniony w kulturze polskiej, obrzęd jest otwarciem serc na sięgającą krańców świata miłość (J. Komorowska).

Wilia - wieczerza wigilijna

Według starodawnego, polskiego zwyczaju: po zachodzie słońca, zgodnie z praktyką dawnych chrześcijan, spożywa się obiad postny, złożony z tradycyjnych potraw. Jest to uroczysta uczta wigilijna.
Uczta ta ma charakter religijny. Świadczy o tym stary zwyczaj czytania fragmentu Ewangelii świętego Łukasza o narodzeniu Chrystusa i wspólna modlitwa rodziny. Ceremoniom wieczerzy wigilijnej przewodniczy, z zasady, ojciec rodziny. Charakteru religijnego nadaje jej również zwyczaj łamania się opłatkiem, który przypomina uczestnikom zupełnie inną wieczerzę - tę, którą spożywał Chrystus z Apostołami. Ma ona charakter ściśle rodzinny. Zaprasza się na nią, oprócz rodziny i krewnych, tych, co domu nie prowadzą lub mieszkają samotnie.



<< wstecz
© Parafia p.w. Świętego Krzyża i Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Tarnowie