Drodzy Diecezjanie!

W uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej oddamy publicznie hołd Chrystusowi ukrytemu w Najświętszym Sakramencie, a idąc za Nim w procesji eucharystycznej ulicami naszych miast i wsi, zaprosimy Go jako Boga i Pana na drogi naszej codzienności.

Pochylając się z największą czcią przed Chrystusem obecnym w Eucharystii, przypomnijmy sobie Jego słowa: Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, Mnieście uczynili (Mt 25,40). W świetle tej prawdy cześć dla Ciała i Krwi Pańskiej wyrażą się również w szacunku i miłości względem ducha i ludzkiego ciała, szczególnie względem człowieka, który cierpi z powodu nieuleczalnej choroby.

Wzorem miłości do Chrystusa eucharystycznego i do chorych jest bł. siostra Marta Wiecka, szarytka, która została beatyfikowana rok temu we Lwowie. Droga do świętości siostry Marty wiodła przez diecezję tarnowską. W 1899 roku przybyła do Bochni, aby podjąć obowiązki pielęgniarki w miejscowym szpitalu. W tym czasie doświadczyła krzyża pomówienia i odebrania jej dobrego imienia. Jednak dzięki roztropności przełożonej pozostała w Bochni, aby na jaw wyszły zamysły bezbożnych i ukazała się prawda. Następnie Siostra Marta posługiwała w Śniatyniu na Ukrainie. Młodo odeszła do Domu Ojca, oddając życie w pokornej służbie cierpiącym na duszy i ciele jako pielęgniarka, nie zważając na narodowość i wyznanie pacjentów. W geście heroicznej miłości zastąpiła młodego ojca rodziny w dezynfekcji sali po zmarłym na tyfus. Wkrótce po tym sama zachorowała i zmarła. Za życia i po śmierci była Siostra Marta prawdziwie nauczycielką miłosiernej miłości, albowiem kochała bliźnich bez wyjątku, naśladując samego Boga, który sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi (Mt 5,43). Wiedziała, że ciało człowieka uczestniczy w godności „obrazu Bożego” i cała osoba ludzka jest przeznaczona, by stać się w Ciele Chrystusa świątynią Ducha.

Duchowa siła bł. Marty do opieki nad schorowanymi ciałami pacjentów wypływała z głębokiej przyjaźni z Jezusem, którą On umacniał przez swą obecność i bliskość w Eucharystii.

Bracia i Siostry!

Idąc za przykładem bł. Siostry Marty Wieckiej, otoczmy duchową i materialną troską chorych terminalnie, wszystkich, którzy się nimi opiekują; również pracowników i wolontariuszy hospicjów domowych i stacjonarnych. Na miarę naszych sił i możliwości sami włączmy się w działalność hospicjów domowych i podarujmy swój wolny czas obłożnie i nieuleczalnie chorym. Niech nasza troska o nich wyrazi się w modlitwie i darze serca, który złożymy na rzecz hospicjów w uroczystość Bożego Ciała.

Za każdą pomoc okazaną chorym w hospicjach składam Wam serdeczne, pasterskie „Bóg zapłać!”.

Zaś na trud podążania za Chrystusem drogą Jego miłości względem każdego człowieka udzielam Wam pasterskiego błogosławieństwa!

† Wiktor Skworc

BISKUP TARNOWSKI